W ubiegłym roku Polacy byli na szóstym miejscu wśród zagranicznych turystów najliczniej odwiedzających Niemcy i wydali tam ok. 4,2 mld euro. Jak wyglądają te statystyki w przypadku północnych Niemiec? 

Jeśli przyjrzeć się konkretnie regionowi północnych Niemiec, Polska zajmuje czwarte miejsce wśród najważniejszych rynków źródłowych – zaraz za Danią, Szwajcarią i Holandią.

– Jakie miejsca na północy Niemiec najchętniej odwiedzali nasi rodacy w 2024 roku?

Najbardziej znane, nie tylko Polakom, są miasta z ich historyczną i kosmopolityczną atmosferą, tętniącymi życiem ulicami i całorocznymi wydarzeniami. Turyści odwiedzają je zarówno podczas weekendowych wypadów, jak i dłuższych urlopów podróżując samochodem. Ostatnio zauważyliśmy również szybko rosnące zainteresowanie bardziej aktywnym wypoczynkiem. Tutaj północne Niemcy również oferują dużą różnorodność: od doskonałych tras rowerowych nad Morzem Północnym i Bałtyckim po kolarstwo górskie i wędrówki piesze w górach Harz. Pomiędzy dwoma morzami rozpościerają się też ogromne lasy oraz wiele jezior i rzek, po których można pływać kajakiem lub łodzią mieszkalną. Ze względu na silne odpływy na Morzu Wattowym, które jest częścią Morza Północnego, nasi goście mogą się nawet wybrać na pieszą wycieczkę po dnie morza, po błocie. Nasz region ma wiele ukrytych perełek i nieznanych miejsc, więc zawsze jest do odkrycia coś, o czym Polacy nie wiedzieli wcześniej.

– Czy Polacy przyjeżdżają tam głównie na wakacje, czy też odwiedzają północne Niemcy w innych porach roku?

Większość Polaków odwiedza Niemcy w celach rekreacyjnych: 54% pobytów to wakacje, 25% to odwiedziny przyjaciół i krewnych, a 21% to podróże służbowe. Dla większości osób północne Niemcy to drugi wyjazd wakacyjny w roku np. w długi weekend lub city break. Odbywają również wycieczki jednodniowe, zwłaszcza na jarmarki bożonarodzeniowe, na które można z Polski łatwo dotrzeć zorganizowanymi wycieczkami autokarowymi.  

– Jakie atrakcje poleca Pan rodzinom z dziećmi?

Północne Niemcy oferują szeroki wachlarz zajęć dla rodzin z dziećmi. Regiony przybrzeżne nad Morzem Północnym i Bałtyckim, a także wyspy, są idealne na relaksujące, rodzinne wakacje na łonie natury. Parki rozrywki, takie jak Hansa Park nad Morzem Bałtyckim, Heide Park w Lüneburg Heath, Serengeti Park z safari przyrodniczym, Ozeaneum w Stralsundzie i Miniatur Wunderland w Hamburgu, zapewniają ekscytujące przeżycia w każdych warunkach pogodowych.

Kolejną atrakcją są wycieczki łodzią — na przykład po Alster w Hamburgu lub po jeziorach regionu Müritz. W Lubece i Rostocku możesz nawet zostać swoim kapitanem własnej łodzi: Boat Now oferuje nowoczesne łodzie elektryczne ze stołami piknikowymi dla maksymalnie sześciu osób i można nimi sterować samodzielnie — to relaksujący i zaskakujący sposób na poznanie miasta z wody. Rodziny poszukujące niezwykłego zakwaterowania znajdą w północnych Niemczech wiele opcji, w tym houseboaty, leżaki plażowe, domki na drzewie, małe domki i leśne kapsuły. Dla aktywnych rodzin polecam dobrze rozwinięte trasy rowerowe, takie jak Baltic Sea Cycle Route, historyczna Ox Road czy North Sea–Baltic Canal Route. Oferują one niezwykłe możliwości podziwiania krajobrazu. Popularne są również wędrówki piesze — czy to w górach Harz, wzdłuż kredowych klifów Rugii, czy na szlaku Heidschnuckenweg przez Lüneburg Heath.

– A propozycje osób dla bardziej aktywnych, zwłaszcza rowerzystów? Istnieje wiele tras rowerowych ze Świnoujścia do Niemiec, a Polacy chętnie z nich korzystają…

Idealny dla rowerzystów, którzy lubię długie dystanse i przygodę, jest rozpoczynający się w Świnoujściu Bałtycki Szlak Rowerowy. Ciągnie się on przez północne Niemcy aż do Danii i liczy ok. 1,1 tys. km, ale można go łatwo podzielić na etapy i dzięki dobrym połączeniom kolejowym oraz rozwiniętej infrastrukturze, odkrywać tylko poszczególne jego części. Trasa najpierw prowadzi przez wyspę Uznam, a dalej przez Meklemburgię-Pomorze Przednie. Szlak łączy różnorodne krajobrazy nadmorskie, w tym wyspy Uznam i Rugię, a także malowniczy półwysep Fischland-Darß-Zingst.

Po drodze znajdziemy liczne atrakcje kulturalne np. miasta Stralsund i Wismar wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO i znane z imponującej architektury ceglanego gotyku oraz morskiego klimatu. Dalej na zachód trasa dociera do miejskiego kurortu nadmorskiego Travemünde i Zatoki Lubeckiej, a następnie do zatoki Hohwacht i Eckernförde. Rowerzyści przejeżdżają przez historyczne wioski rybackie i tętniące życiem miasta portowe, doświadczając wyjątkowego połączenia nadmorskiego uroku i północnoniemieckiej kultury.

Wzdłuż trasy liczne zajazdy, wędzarnie ryb i małe lokalne restauracje zapraszają podróżnych na przerwę. Można tam delektować się regionalnymi specjałami, takimi jak świeże ryby z Morza Bałtyckiego, roladki rybne, treściwe gulasze i domowe ciasta – wszystkie wysokiej jakości i często z lokalnych źródeł. Również wyspa Fehmarn jest idealna do zwiedzania na rowerze. Na koniec trasa prowadzi wzdłuż fiordu Flensburg w kierunku granicy z Danią – to odpowiednie zakończenie zróżnicowanej i malowniczej wycieczki wzdłuż niemieckiego wybrzeża Bałtyku.

Ogólnie rzecz biorąc, północne Niemcy oferują bogaty kulturowo i różnorodny muzycznie wkład w ten jubileuszowy rok — idealny dla podróży tematycznych. A tak przy okazji: aby już przed rozpoczęciem podróży pomóc publiczności zaangażować się w świat Bacha, Niemiecka Narodowa Rada Turystyczna przygotowała nawet dwie oficjalne playlisty Spotify.

– Ilu turystów z Polski spodziewacie się w tym roku?

W 2024 r. odnotowaliśmy wzrost noclegów o 3,52% w porównaniu z 2023 r., a w stosunku roku 2019, czyli sprzed pandemii, liczba noclegów wzrosła nawet o 9,23%. W ubiegłym roku, podczas Euro 2024, Niemcy były w centrum uwagi i mamy nadzieję, że dzięki temu nasi polscy goście zostali zainspirowani tym, co zobaczyli w mediach i na miejscu. Mamy nadzieję, że dzięki temu ten stały wzrost będzie kontynuowany, a nawet ulegnie zwiększeniu.                                 

– W jaki sposób zachęcacie Polaków do odwiedzenia północnych Niemiec?

Polskich podróżników zachęcamy do odkrywania północnych Niemiec, podkreślając kilka kluczowych zalet: łatwą dostępność, różnorodne doświadczenia kulturowe i przyrodnicze oraz silny nacisk na indywidualne, zrównoważone podróże:

Po pierwsze, do północnych Niemiec można łatwo dotrzeć samochodem, pociągiem i samolotem, co czyni je idealnym celem podróży krótkodystansowych dla polskich gości. Niezależnie od tego, czy na weekend, czy na dłuższy pobyt, podróż jest prosta i elastyczna.

Po drugie, region łączy historyczne miasta i obiekty światowego dziedzictwa UNESCO z nadmorskimi i wiejskimi krajobrazami. Miasta takie jak Lubeka, Lüneburg czy Stralsund oferują głębię kulturową zaledwie kilka minut od morza lub wsi. Te miejsca są idealne do indywidualnego odkrywania – z narzędziami cyfrowymi lub tematycznymi wycieczkami po mieście, które odpowiadają rosnącemu segmentowi FIT.

Po trzecie, północne Niemcy to silny cel aktywnego wypoczynku. Rowerzyści i piechurzy korzystają z dobrze rozwiniętej infrastruktury, w tym długodystansowych tras, takich jak Bałtycka Ścieżka Rowerowa, Ochsenweg i szlaków turystycznych przez Harz lub Lüneburg Heath.

Po czwarte, lokalna gastronomia jest niezwykle atrakcyjna – kuchnia regionalna jest autentyczna, sezonowa i bardzo ceniona przez polskich podróżników, którzy uwielbiają dobre jedzenie.

I na koniec — ważną rolę odgrywa zrównoważony rozwój. Wiele opcji zakwaterowania i transportu jest przyjaznych dla środowiska i/lub certyfikowanych, a region wspiera powolną turystykę opartą na naturze.

Krótko mówiąc, północne Niemcy oferują polskim turystom połączenie wolności, bogactwa kulturowego i bliskości – atrakcyjny wybór dla elastycznej i znaczącej podróży.

Rozmawiał: Mirosław Mikulski
Zdjęcia: LTM Olaf Malzahn, TMV Gänsicke, LTM, DZT, wfb Jonas Ginter, Mediaserver Hamburg/Sascha Bopt