Kieżmark, czyli słowacki Kežmarok to urocze miasteczko w Kotlinie Popradzkiej, pod Tatrami . Meandry historii uczyniły zeń wielokulturową skarbnicę dziejów. Od średniowiecza miasto było zamieszkiwane przez wiele narodowości – swoje ślady zostawili tu Niemcy, Słowacy, Węgrzy, Polacy, Żydzi i Rusini. Na niewielkiej rozpiętości terenu odnajdziemy kościoły różnych wyznań z różnych epok, niezwykłą bibliotekę i zamek obronny pamiętający słynne rody zapisane w historii tych ziem.


Położone na szlaku handlowym miasto było bogate handlem i rzemiosłem.  Jego nazwa pochodzi od niemieckiego złożenia słów Käsemarkt, czyli „targ serowy”. Poprzednio, przed uzyskaniem praw miejskich miejscowość wzmiankowana była jako “Wieś Świętej Elżbiety”. Pośrodku, na niewielkim rynku  stoi, jak się patrzy, solidny ratusz. Od niego odchodzą uliczki zabudowane historycznymi domami, którym niezwykłego  uroku dodają łuki łączące ściany sąsiednich budynków. W jednym z domów umiejscowiono niewielkie muzeum poświęcone wnętrzom spiskiego mieszczańskiego domu.

Najciekawszym budynkiem miasta jest artykularny drewniany kościół pod wezwaniem św. Trójcy z 1717 roku, tzw. stary kościół ewangelicki, powstały na mocy artykułów (stąd nazwa) sejmu w Sopronie z 1681 roku, które zezwalały ewangelikom na budowę świątyń poza granicami miast, przy użyciu jedynie drewna i gliny, pozbawionych dzwonnic i wież. Doceniony wpisem w 2008 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO kościół zadziwia swoją architekturą i wystrojem. Drewniane ściany obrzucono z zewnątrz bieloną gliną, natomiast wnętrze odsłania wspaniałe malarstwo naścienne, stropy, ołtarze i rozległy chór. Świątynia została dobudowana do karczmy, której zarys widać w prawym skrzydle budowli. Jak na drewniany obiekt sakralny, kościół jest niezwykle obszerny, zbudowany na planie równoramiennego krzyża greckiego. Legenda głosi, że przy jego budowie pomagali szwedzcy marynarze, co skutkowało podobieństwem sklepienia do poszycia łodzi, a okrągłych okien do okrętowych bulajów.

Z kościołem sąsiaduje budynek dawnego liceum ewangelickiego z XVII wieku, którego mury wypuściły wielu wybitnych ludzi nauki i sztuki. W obiekcie najwyższy podziw wzbudza biblioteka licząca ok. 150 tys. tomów z wszystkich dziedzin wiedzy w wielu językach, uważana za największą historyczną bibliotekę szkolną w środkowej Europie. Skatalogowany zbiór niezwykle cennych ksiąg rozwijał się wraz ze szkołą dzięki zakupom oraz licznym  darowiznom. W zbiorach znajduje się 55 inkunabułów, ok. 3 tys. starodruków , ok. 6 tys. słowakianów  oraz 44 tys. germaników. Wiele z dzieł datowanych jest na XV-XVI wiek. Biblioteka jest udostępniona do zwiedzania.

Kieżmarski obronny zamek miejski to świadectwo barwnej historii miasta, pełnej dramatycznych momentów – władające nim węgierskie rody Zapolya (szlachta o chorwackich korzeniach) i Thököly były w nieustannej walce z własnym mieszczaństwem, z Habsburgami, a nawet z sąsiednią Lewoczą, z którą toczono dwustuletnią wojnę o prawo składu towarów. Początkowo gotycki zamek w wyniku przebudowy nabrał renesansowego sznytu i dorobił się elementów baroku, takich jak przebudowana ze strażnicy bogato zdobiona kaplica.

Umieszczona w zamku ciekawie urządzona ekspozycja prezentuje dzieje miasta  od jego powstania aż do lat 30. XX wieku. Poznajemy ją na tle szerszej historii władających nim rodów, ale też poprzez historie obywateli miasta różnych stanów, społeczności żydowskiej i niemieckiej, działaczy sportowych czy wybitnych obywateli, wśród nich lekarza – pioniera rentgenologii Vojtecha Alexandra.

Tekst powstał we współpracy ze Slovakia Travel www.slovakia.travel/pl i Regionalną Organizacją Turystyczną Tatry – Spisz – Pieniny www.tatryspispieniny.sk/pl

 Tekst i zdjęcia: Elżbieta Tomczyk-Miczka