Według najnowszej analizy Kiwi.com, w tym sezonie nastąpiła znacząca zmiana w preferencjach zagranicznych turystów w porównaniu z rokiem 2024. Kraków zajmuje obecnie pierwsze miejsce, jako cel podróży, odnotowując imponujący wzrost liczby turystów podróżujących z Kiwi.com o ponad 30%. To istotna zmiana w stosunku do ubiegłego roku, kiedy wiodącym portem lotniczym było lotnisko Chopina w Warszawie. Oprócz Krakowa, wśród polskich portów lotniczych, które cieszą się największą popularnością znalazły się lotnisko we Wrocławiu, w Poznaniu, w Rzeszowie i w Łodzi. Zmianie uległa również demografia – w 2024 najczęściej byli to Hiszpanie, Brytyjczycy, Włosi, Niemcy i Francuzi, podczas gdy w tym sezonie prym wiodą Brytyjczycy, Szwedzi i Hiszpanie.
Lotniska w Krakowie i Wrocławiu stają się ważnymi węzłami komunikacyjnymi zarówno dla turystyki wyjazdowej, jak i przyjazdowej. Nadal poszerzają swoją ofertę o atrakcyjne miejsca wakacyjne dla polskich podróżnych, oferując połączenia w konkurencyjnych cenach, jednocześnie nawiązując współpracę z nowymi przewoźnikami, takimi jak niedawna współpraca z Etihad. Lotniska te z powodzeniem przyciągają również międzynarodowych gości. W zeszłym roku zaobserwowaliśmy znaczny wzrost liczby odwiedzających Polskę z krajów Zatoki Perskiej – ten trend nadal ma się dobrze i w tym sezonie. Dodatkowo, nasze dane wskazują, że grono narodowości odwiedzających Polskę jest coraz bardziej zróżnicowane, z rosnącą liczbą turystów ze Słowacji, Holandii, Francji, Brazylii, Japonii i Irlandii. Nic więc dziwnego, że zgodnie z prognozami Światowej Rady Podróży i Turystyki, Polska ma mieć przed sobą najbardziej dochodowy rok pod względem przychodów z turystyki
— zauważa Daniela Chovancová, manager ds. relacji z mediami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w Kiwi.com
Ile kosztuje wizyta w Polsce?
Wedle danych Kiwi.com, średnia cena biletu dla podróżnych udających się do Polski spadła o 6% w porównaniu z rokiem 2024, i obecnie wynosi średnio 128 EUR w porównaniu ze 136 EUR w zeszłym roku. Zagraniczni turyści, podobnie jak polscy podróżujący, dokonują rezerwacji wakacyjnych wcześniej niż w poprzednim roku, około 40 dni przed datą wylotu. Kiwi.com odnotowała również wzrost zarówno krótszych, weekendowych pobytów trwających od 4-6 dni, jak i tych dłuższych, przekraczających 7 dni.
Atrakcyjność turystyczna Polski na arenie międzynarodowej rośnie z roku na rok. To za sprawą kilku czynników, jak choćby coraz bardziej stabilna, przewidywalna i słoneczna pogoda, szeroka baza hotelowa i oferta gastronomiczna, a także bardziej umiarkowany klimat niż na południu Europy. Nasze dane ujawniają również interesującą zmianę w schematach rezerwacji – widoczny jest większy odsetek rezerwacji dla par i rodzin w porównaniu z rokiem 2024. Ten trend zorientowany na podróże rodzinne widać również wśród Polaków. Badanie konsumenckie, które niedawno przeprowadziliśmy wśród polskich respondentów*, wskazuje, że jedna trzecia Polaków planuje w tym roku odbyć od 2 do 3 podróży po Europie, w tym 31% rodzin i 28% osób podróżujących bez rodziny
– wyjaśnia Daniela Chovancová.
Które narodowości odwiedzają Polskę najczęściej tego lata?
Dane Kiwi.com pokazują, że w tym sezonie wakacyjnym Polska odnotowała duże zainteresowanie ze strony brytyjskich turystów, którzy od dłuższego czasu są stałymi i lojalnymi gośćmi. Liczba rezerwacji wzrosła o prawie 110% w porównaniu z rokiem 2024. Podobnie w przypadku Hiszpan (Ponad 110%), a także Szwedów (o 60%). Turyści z Niemiec i Danii są również obecni i utrzymują stabilną pozycję.
To nie wszystko! Grono narodowości, które wybierają Polskę na cel wakacyjnych podróży stale się powiększa m.in. o turystów z Francji, Słowacji, Holandii, a także Grecji, Brazylii, Irlandii i Japonii.
W tym wśród najpopularniejszych tras znalazły się:
Sztokholm -> Gdańsk
Londyn -> Kraków
Kopenhaga -> Gdańsk
Barcelona -> Kraków
To zmiana w porównaniu z popularnymi trasami z zeszłego roku, kiedy dominowały trasy: Madryt -> Warszawa, Oslo -> Gdańsk i Londyn -> Kraków.
Źródło: Kiwi.com
Zdjęcie: GettyImage