InPost chce zaoferować możliwość wysyłania paczek między Polską i krajami Europy Zachodniej. Pozwoli to pasażerom ma „nadanie” bagażu podręcznego w paczkomacie blisko miejsca zamieszkania i jego odbiór w miejscu wakacyjnego wypoczynku – informuje portal Rynek Lotniczy. Oferta InPostu jest kilkukrotnie tańsza propozycji Ryanaira i Wizz Aira, które powinny nastawić się na spadek przychodów dodatkowych z polskiego rynku.
InPost, czyli polska firma, która jest rynkowym liderem logistyki transportu przesyłek rozszerza swoje portfolio o możliwość przesyłania paczek między Polską, a oddziałami zagranicznymi w sześciu państwach Europy Zachodniej: w Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Luksemburgu, Portugalii i Włoszech. W następnych tygodniach do listy państw dołączy Wielka Brytania, a jak zapowiada Rafał Brzoska, prezes InPostu – usługa będzie systematycznie rozszerzona na inne państwa i rozwijana.
Rewolucja rynkowa nie będzie szybka, jednak spadek przychodów z tytułu opłat dodatkowych w Ryanairze czy Wizz Airze z polskiego rynku zdecydowanie nastąpi – komentuje portal. Sam Rafał Brzoska na platformie X potwierdził, że InPost pracuje na udoskonalaniem paczkomatów, które zyskają nowe skrytki, które wymiarami będą odpowiadać większemu bagażowi podręcznemu (tzw. kabinówce), którego wymiary to 55 x 40 x 20 centymetrów.
Opracował, zdjęcie: Mirosław Mikulski
Źródło: Rynek Lotniczy