W ubiegłym tygodniu Tomáš Zukal, nowy dyrektor przedstawicielstwa zagranicznego CzechTourism w Polsce spotkał się na konferencji prasowej z polskim dziennikarzami. W spotkaniu w Hotelu Hampton by Hilton Warsaw wziął udział także Břetislav Dančák, ambasador Republiki Czeskiej w Polsce.
Podczas konferencji „Turystyka w Czechach: odświeżenie wizerunku i współpraca z mediami“ dyr. Tomáš Zukal zachęcał wszystkich do odwiedzania Czech i przypomniał co mogą zaproponować Czechy Polakom. Okazuje się, że według badań, Polacy są drugim narodem po Słowakach, który najbardziej lubią Czesi. Sympatię do nas czuje aż 52 proc. z nich. Jesteśmy też drugim partnerem handlowym tego kraju, a Polacy są trzecią nacją po Niemcach i Słowakach, która najczęściej odwiedza ten kraj. W ubiegłym roku Polacy spędzili tam aż 1,5 mln osobonocy i w stosunku do roku 2022 był to wzrost aż o 21 proc.
Najbardziej popularnym miejscem wizyt jest oczywiście Praga (44 proc. odwiedzających). Bardzo popularne jest też Skalne Miasto w Adrszpach, w którym aż 75-90 proc wszystkich gości to Polacy. Warto wiedzieć, że od tego roku obowiązuje tam limit 400 biletów na godzinę i konieczna jest rezerwacja online. Dyrektor Zukal przypomniał też, że aż 30 proc. turystów z Polski w pociągach weekendowych, które tam przyjeżdżają z naszego kraju na ma wykupionego biletu wstępu.
Co jeszcze warto zobaczyć w Czechach? W przeciwieństwie do Polski, gdzie dominują równiny, aż 80 proc. tego kraju to wyżyny i góry. Jest tam też wiele zabytków wpisanych na listę UNESCO, mnóstwo historycznych miast i ponad 3,5 tys. zamków, pałaców i fortec. Czechy to także kraj kąpielisk i jaskiń. Tych pierwszych jest tam ponad tysiąc, a jaskiń jeszcze więcej.
Czechy to także jeden wielki ośrodek spa. Jest tu 36 uzdrowisk (najpopularniejsze to Karlowe Wary i Mariańskie Łaźnie) oraz 200 resortów spa. Urlop w Czechach to jednocześnie fajny wypoczynek i leczniczy pobyt w modnym kraju-uzdrowisku z niesamowitymi zabytkami. Wszędzie jest blisko i bezpiecznie. Do ich odwiedzenia tych wszystkich miejsc zachęca kampania „Niespodziewany dobrostan”.
Tekst: Mirosław Mikulski