Dane międzynarodowej porównywarki ofert turystycznych Kayak potwierdzają, iż w tym roku wzrośnie liczba podróży w stosunku do zeszłego roku. Jak podaje firma, liczba wyszukiwań lotów krajowych i zagranicznych jest znacznie większa.
Polskie miasta – Warszawa i Kraków znalazły się na liście miejsc, do których można polecieć za mniej niż 800 dolarów z Ameryki. W wypadku stolicy Polski średnia cena wynosi 747 dolarów, a do Krakowa za 766 dolarów.
Kayak przedstawił prognozy na ten rok, oparte na analizie ofert i wyszukiwań na tej platformie. Okazuje się, że w wypadku lotów zainteresowanie podróżami krajowymi jest większe o 25 procent, a zagranicznymi o 64 procent. Jak wynika z badań na popularności zyskują wyjazdy w pojedynkę. Liczba zapytań wzrosła, licząc rok do roku, o 36 procent.
Kolejny trend to gotowość do wydania na bilet lotniczy większej sumy. Porównywarka zauważyła, że w klasie ekonomicznej premium różnica wynosi nawet o 64 procent. Reasumując, liczba wyszukiwań lotów na 2023 rok wzrosła o 46 procent rok do roku.
Kayak potwierdza również , że bilety podrożały, a wyższe ceny utrzymają się w 2023 roku. Na razie zmiany wyniosły 52 procent na plus dla lotów krajowych (rynek Stanów Zjednoczonych) i o 29 procent w podróżach zagranicznych (w odniesieniu do Europy będzie to 10 procent). Jeśli ktoś chce zaoszczędzić, to powinien wybrać się w podróż przed szczytem sezonu. Dobrym miesiącem może być luty i marzec. Wówczas koszty będą niższe przeciętnie o 8 -10 procent.
Inne podpowiedzi dla oszczędnych to po pierwsze loty w czwartek lub w piątek. W te dni jest zazwyczaj taniej. Po drugie warto dokonać rezerwacji z większym wyprzedzeniem. Z danych wynika również, że okienko sprzedażowe poszerzyło się w przypadku podróży krajowych o 9 procent, a zagranicznych o 7 procent. Loty krajowe były rezerwowane z 42-46 dniowym, a międzynarodowe z 62-66-dniowym wyprzedzeniem.
Portal ocenił, iż najpopularniejsze kierunki wśród użytkowników Kayaka to To Ho Chi Min w Wietnamie, Tajpej w Tajwanie, Auckland w Nowej Zelandii, Singapur, Hongkong, Melbourne, Bangkok, Tokio, Sydney i Tel Awiw.
Z kolei wśród miejsc, do których bilety lotnicze są tańsze niż przed rokiem, znalazły się Melbourne (spadek cen o 10 procent), Bora Bora (minus 9 procent), Kopenhaga (minus 8 procent), Sydney (minus 2 procent) i Fidżi (minus 2 procent).
Źródło: turystyka.rp.pl
Tekst: Anna Molęda-Kompolt
Zdjęcia: Pixabay