Szczyrk doskonale znają wszyscy miłośnicy narciarstwa, ale latem atrakcji też tu nie brakuje. Turyści przyjeżdżają na wakacje, aby wędrować po malowniczych beskidzkich szlakach. Nie są one tak trudne, jak w Tatrach, a poruszanie się po nich ułatwiają kolejki gondolowe.
Beskidy są górami bardzo przyjaznymi dla turystów. Szlaki są tu łatwe i każdy może je pokonać bez większego wysiłku. Skrzyczne najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, który góruje nad Szczyrkiem liczy zaledwie 1257 metrów wysokości. Można na niego wjechać kolejką linową z centrum miasta, a potem ruszyć w dalszą trasę.
W góry bracie!
Skrzeczne to największa atrakcja Szczyrku. Każdy turysta musi tam być i zwykle wjeżdża na górę kolejką gondolową. Na szczycie znajduje się schronisko i latem, przy dobrej pogodzie zawsze pełno tam ludzi. Najpopularniejszą trasą, która się tam zaczyna jest tzw. Pętla Szczyrkowska czyli rodzinna trasa rekreacyjna. Wiedzie ona urokliwą granią ze Skrzycznego na szczyt pobliskiej Zbójnickiej Kopy (1205 m). Szlak jest łatwy i krótki. Liczy ok. 2 km. Wędrówka nim zajmuje ledwie 20-30 minut. Ze Zbójnickiej Kopy zwykle większość osób zjeżdża w dół kolejką. W połowie drogi, na Hali Skrzyczeńskiej, gdzie jest stacja pośrednia warto zregenerować siły w restauracji Kuflonka i spróbować specjałów miejscowej kuchni. Obowiązkowa jest kwaśnica oraz oscypek na gorąco z dodatkami. Z hali w dół wiedzie kolejka gondolowa, której dolna stacja znajduje się ok. 3 km od centrum miasta.
Bardziej ambitni turyście nie wracają ze Zbójnickiej Góry w dół, lecz idą dalej aż do Malinowskiej Skały (1152 m n.p.m.). To jeden z jednym z najbardziej malowniczych szlaków w Beskidach. Stamtąd można już zejść na Przełęcz Salmopolską i wrócić do hotelu autobusem. Jeśli planujemy dłuższą, całodniową wędrówkę to z Malinowej Skały możemy wędrować dalej aż na Baranią Górę (1220 m. n.p.m), gdzie znajduje się źródło Wisły. Stamtąd najlepiej zejść w dół do uzdrowiska Wisła i wrócić autobusem do Szczyrku. Niestety pomiędzy Wisłą i Szczyrkiem nie ma bezpośredniego połączenia i trzeba się przesiadać na Przełęczy Salmopolskiej. Do tego autobusy kursują rzadko.
Innym niezwykle popularnym szlakiem jest trasa na Klimczok i na Szyndzielnię. Oba szczyty znajdują się niedaleko siebie i na obu są schroniska. To na Szyndzielni położone jest na wysokości 1001m.n.p.m. Zbudowano je w 1897 roku i jest najstarszym tego typu obiektem w Beskidach, a stylem nawiązuje do schronisk alpejskich. W drodze powrotnej warto się zatrzymać choć na chwilę przy hotelu “Orle Gniazdo” usytuowanym na wysokości 660 m n.p.m. skąd rozciąga się wspaniały widok na całą dolinę. Hotel, pochodzący jeszcze z czasów PRL-u przechodzi obecnie gruntowną modernizację, a praktycznie jest budowany od nowa. Po zakończeniu prac Orle Gniazdo dołączy do międzynarodowej sieć hotelowej Accor i będzie nazywał się Mercure Szczyrk Resort. Obiekt nie tylko będzie lepiej wyglądał, ale też zmieni się jego standard i będzie w nim m.in. w park wodny.
Kto nie chce podziwiać górskich widoków podczas drogi powrotnej z Klimczoka i Szyndzielni do Szczyrku, może skorzystać z kolejki gondolowej. Jej górna stacja znajduje się na Szyndzielni, a dolna już… w Bielsku-Białej. Uruchomiono ją w 1953 roku, a po modernizacji jest jedną z najnowocześniejszych w Polsce. Z centrum Bielska można łatwo wrócić do Szczyrku autobusem. Zanim jednak to zrobimy warto udać się na krótkie zwiedzanie miasta. A kto woli miejski klimat można wybrać się w górska wędrówkę od drugiej strony – z Bielska do Szczyrku. Najbliżej wyciągu na Szyndzielnię, na peryferiach miasta i z dala od zgiełku, znajduje się Hotel Szyndzielnia. To dobra baza wypadowa na wyprawy w Beskidy.
Czas rowerzystów, narciarzy i nie tylko…
Szczyrk to także ulubione miejsce miłośników rowerów, zwłaszcza tych, którzy uwielbiają adrenalinę. Obok kolejki na Halę Skrzyczeńską i Zbójnicką Kopę zbudowano kompleks ścieżek rowerowych Enduro o różnych stopniach trudności i różnicy wzniesień dochodzących do 400 metrów. Podobno to najlepsze trasy Polsce. To propozycja dla odważnych, ale może warto spróbować samemu. Zwłaszcza, że tuż przed wejściem do kolejki gondolowej jest wypożyczalnia rowerów. Kto nie lubi ekstremalnych wyzwań może spróbować swych sił na rowerze elektrycznym, ale już po łatwiejszej trasie. Wiele ciekawych tras rowerowych zaczyna się na szczycie Skrzycznego, Zbójnickiej Górze lub na Hali na Skrzyczeńskiej. Na start każdej z nich można dostać się wyciągiem. Warto polować na okazje np. hotel “Gronie Ski & Bike”, który znajduje się tuż przy wyciągu nastawiony jest na rowerzystów. Dlatego latem w cenie pokoju oferuje wszystkim swoim gościom darmowe karnety na wyciąg gondolowy na Zbójnicką Górę.
Koniecznie trzeba też zobaczyć kompleks nowoczesnych skoczni narciarskich w Szczyrku, który powstał w latach 2007-2009. Na największej z nich o punkcie konstrukcyjnym K95 organizowane są m.in. mistrzostwa Polski, a w najbliższym sezonie zimowym po raz pierwszy w historii odbędą się tam zawody o Puchar Świata. Szczyrk dołączy tym samym do Wisły i Zakopanego gdzie od lat odbywają się takie konkursy. Po raz pierwszy w ramach Pucharu Świata zaplanowano też rywalizację w turnieju Polish Tour, który ma zostać przeprowadzony w dniach 13-21 stycznia 2024 roku właśnie w Wiśle, Szczyrku i Zakopanem.
Szczyrk to także miejsce kultu maryjnego. Najcenniejszym zabytkiem jest drewniany kościół św. Jakuba Apostoła, który ma ponad 200 lat i zachwyca barokowym wnętrzem. Jest też Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski, miejsce licznych pielgrzymek do cudownego obrazu Matki Bożej. Początek kultu sięga 1894 roku, kiedy to 12-letniej Juliannie Pezdzie objawiła się Matka Boska. Rozpoczęto wówczas w tym miejscu budowę pierwszej drewnianej kaplicy. W 1994 roku – w setną rocznicę objawienia się Matki Boskiej kościół poświęcono i podniesiono do godności sanktuarium. W świątyni nad tabernakulum znajduje się obraz Matki Bożej z 1960 roku, który koronował w 2008 roku kardynał Stanisław Dziwisz.
Tekst i zdjęcia: Mirosław Mikulski