Każdy, kto tu przyjeżdża musi przejść Drogą Królewską, nazywaną też Traktem Królewskim. To główna trasa turystyczna w mieście, która ciągnie się od Bramy Wyżynnej przez ulicę Długą na Długi Targ, jeden z najpiękniejszych placów Europy. Nazwa nawiązuje do uroczystych wjazdów monarchów do miasta, zapoczątkowanych w 1457 r. przez Kazimierza Jagiellończyka. Wzdłuż Traktu usytuowane są najważniejsze zabytki Gdańska m.in.: Dom Uphagena, kamienice Ferberów i Czirenbergów, Ratusz, Fontanna Neptuna, Dwór Artusa oraz Brama Zielona i Brama Żuławska.

To jeden z najbardziej charakterystycznych punków w mieście i chyba najczęściej fotografowany przez turystów obiekt. Neptun stoi w tym miejscu od 1633 roku, a rok później otoczono go żelazną kratą z herbami Gdańska i polskimi orłami. Według jednej z legend to właśnie Neptun przyczynił się do powstania słynnej gdańskiej nalewki – Goldwassera. Oburzony, iż do fontanny wrzucane są monety, uderzył trójzębem w wodę i rozbił złoto w drobne płatki, które odtąd zdobią swym blaskiem ziołowy likier.

Nazywana “Koroną Gdańska” jest największą w Europie świątynią z cegły. Budowana była przez 159 lat, od 25 marca 1343 r., aż do 28 lipca 1502 roku kiedy mistrz Henryk Hetzel położył ostatnią cegłę sklepienia. Kościół ma długość 105,2 m i szerokość 66,2 m., a sklepienie wznosi się na wysokości 30 m. Jego wnętrze oświetlone jest przez 41 olbrzymich okien. W środku podziwiać można m.in. późnogotycki ołtarz główny z 1517 roku prezentujący scenę Koronacji Najświętszej Marii Panny, belkę tęczową z grupą Ukrzyżowania z 1517 roku oraz rekonstrukcję słynnego zegara astronomicznego z lat 1464-1470, który pokazuje godziny, fazy księżyca oraz znaki zodiaku. W sezonie turystycznym można wejść na wieżę bazyliki, by podziwiać panoramę Gdańska.

Początki Ratusza sięgają średniowiecza, ale przez kolejne wieki był on rozbudowywany, czego efektem jest gotycko-renesansowa budowla. Warto wejść do środka, by obejrzeć jego wnętrza: Wielką Salę Rady zwaną też Salą Czerwoną lub Letnią i Wielką Salę Wety, zwaną Salą Białą. W sezonie letnim czynna jest też galeria widokową w wieży.

Ten najwspanialszy salon dawnego Gdańska wzniosło Bractwo św. Jerzego, które skupiało rycerzy pochodzących z bogatych rodzin niemieckich. Odbywały się w nim ważne uroczystości i spotkania, ale nie brakowało też rozrywek: koncertów i pokazów sztuki cyrkowej. Wnętrze dworu składa się z jednej dużej sali w stylu gotyckim, której ściany pokryte są boazeriami i fryzami o tematyce mitologicznej i historycznej. Najstarszym elementem wyposażenia jest rzeźba świętego Jerzego zabijającego smoka, a ozdobą, która najbardziej przyciąga uwagę jest zabytkowy jedenastometrowy piec wyłożony ponad 500 kaflami.

Trakt Królewski dochodzi aż do Długiego Pobrzeża, popularnego deptaka ciągnącego się wzdłuż Motławy. Działa tam wiele restauracji, kawiarni i barów, jest też przystań statków wycieczkowych. Tam również stoi słynny Żuraw, kolejny symbol miasta. To największy i najstarszy z zachowanych dźwigów portowych średniowiecznej Europy. Zbudowany w latach 1442-1444 wykorzystywany był do przeładunku towarów i stawiania masztów na statkach.

Obecnie wnętrze Żurawia zostało przekształcone w muzeum — oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Prezentowana wewnątrz ekspozycja przenosi nas do portowego Gdańska z czasów „złotego wieku”, czyli XVII-wiecznego rozkwitu żeglugi i handlu morskiego Rzeczypospolitej. W basztach Żurawia można poznać m. in. dawne techniki budowy statków.

Kolejnym oddziałem muzeum jest zacumowany po przeciwnej stronie Motławy SS „Sołdek” – pierwszy pełnomorski statek zbudowany w Polsce po II wojnie światowej. Od podniesienia bandery w 1949 r. aż do zakończenia służby w 1981 r. odbył 1479 rejsów. Statek-muzeum pod swoim pokładem kryje wystawę „Sołdek i jego czasy”, pozwalającą poznać historię polskiego budownictwa okrętowego oraz handlu morskiego w II połowie XX w. Tuż za Sołdkiem, przez wnętrza trzech zabytkowych spichlerzy biegnie ścieżka zwiedzania głównej ekspozycji muzeum. Zgromadzono w niej bogate zbiory związane z historią żeglugi, szkutnictwa, budowy statków i bitew morskich na polskich wodach.

Europejskie Centrum Solidarności znajduje się w miejscu, gdzie niegdyś działała stocznia. To tu pracował i strajkował Lech Wałęsa, i to tu powstała “Solidarność”. Centrum ma przypomnieć o tych wydarzeniach i najważniejszych zmianach, jakie zaszły pod koniec XX wieku.

Po poznaniu centrum miasta warto zajrzeć do najbardziej zielonej części Gdańska, czyli do Parku Oliwskiego. W jego skład wchodzą mniejsze parki m.in. angielski, francuski, japoński oraz palmiarnia. Jest też przepiękny Pałac Opatów — dawna rezydencja opata oliwskich cystersów, perła osiemnastowiecznej architektury. Obecnie mieści się w nim Oddział Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku. Na skraju oliwskiego parku usytuowana jest też Archikatedra Oliwska, słynąca ze swych wspaniałych rokokowych organów zbudowanych w latach 1763-88.

Gdańsk można odwiedzać o każdej porze roku, najlepiej jednak latem, podczas sierpniowego Jarmarku św. Dominika. To jedna z największych tego typu imprez w Europie. Został on ustanowiony bullą papieża Aleksandra IV w roku 1260, który nadał Dominikanom gdańskim przywilej jego organizowania. Miało to na celu nakłonienie wiernych do uczestnictwa we mszy odpustowej w dzień św. Dominika, dzięki której mogli otrzymać sto dni odpustu zupełnego. Choć od tego momentu minęło już ponad 760 lat, jarmark wciąż przyciąga tłumy gdańszczan i turystów.

Tekst: Mirosław Mikulski
Zdjęcia: Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna, Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, Pixabay, Mirosław Mikulski